Bambu Lab opublikowało bombowe ogłoszenie zaledwie godzinę po jego wydaniu najnowsza drukarka 3D, H2S. Firma ujawniła H2C, system przypominający zmieniacz narzędzi, który według niej trafi na półki przed Świętami Bożego Narodzenia.
H2C obiecuje rozwiązać problem, który nęka każdą drukarkę 3D Bambu Lab z AMS: kupa drukarki. Ta „kupa” to odpady usuwane z dyszy podczas jej czyszczenia pomiędzy zmianami koloru. Większość systemów kolorów do drukarek 3D ma wiele szpul podłączonych do jednej głowicy narzędzia i jednej wspólnej dyszy. Ponieważ nie da się usunąć całego stopionego plastiku z gorącej dyszy, pewna jego ilość jest przepychana przez dyszę jako odpad.
System MMU firmy Prusa Research minimalizuje ilość odpadów, usuwając większość starego koloru. Inną opcją jest zmieniacz narzędzi, np Prusa Research XL lub Snapmaker U1. Zmieniacze narzędzi rozwiązują ten problem poprzez posiadanie wielu głowic narzędziowych, po jednej dla każdego koloru.
Bambu Lab proponuje nowy system, przypominający zmieniacz narzędzi, w którym wymieniana jest tylko dysza. System ten opiera się na łatwo wymienialnej konstrukcji dyszy wprowadzonej w modelu A1 i przeniesionej do modeli H2D i H2S. Maszyny te wykorzystują dysze mocowane magnetycznie i już wykorzystują indukcję cieplną do nagrzewania. Pozostało tylko wymyślić, jak usunąć przewody potrzebne do termistora, który reguluje temperaturę.
W tym miejscu badania Bambu Lab stają się naprawdę innowacyjne: inżynierowie dodali do dyszy chip, aby bezprzewodowo przesyłać wszystkie dane potrzebne drukarce. Dzięki temu drukarka 3D może automatycznie zmieniać własną dyszę.
Takie podejście umożliwia drukarzowi wymianę krytycznej części głowicy (dyszy) bez konieczności spłukiwania każdego kawałka plastiku, jak malarz używający osobnego pędzla do każdego koloru farby. Pozostawienie dysz „brudnych” eliminuje potrzebę usuwania odpadów, podobnie jak H2D może to zrobić w przypadku dwóch kolorów i systemu podwójnych dysz. Pozwoliłoby to również Bambu na dalsze używanie pudełka AMS do bezpiecznego i suchego przechowywania wielu szpul.
Dr Ye Tao, dyrektor generalny Bambu Lab, piszący jako Potwór Spaghettistwierdził w poście na blogu, że decyzja o ogłoszeniu tego była trudna, ponieważ mogła wpłynąć na sprzedaż H2D i H2S. Chciał, aby klienci wiedzieli, że na horyzoncie pojawia się nowa maszyna, aby nie żałowali wyboru zakupu. Powiedział również, że H2D i H2S można zmodernizować do H2C przy „pewnych umiejętnościach, cierpliwości, chęci uważnego przestrzegania instrukcji i kilku godzinach czasu”.
Cena H2C nie została ujawniona, ale prawdopodobnie będzie znacznie wyższa niż H2D, ponieważ wymaga większej liczby ruchomych części, nowego zespołu hotendu i zestawu bezprzewodowych dysz.
Tom’s Hardware jest już na liście osób, które chcą zrecenzować H2C, więc bądź na bieżąco, a my poinformujemy Cię, czy bezprzewodowe zmieniacze narzędzi będą kolejnym świetnym wynalazkiem, czy też błyskiem w głowie.
Podążać Sprzęt Toma w Google News aby otrzymywać aktualne wiadomości, analizy i recenzje w swoich kanałach. Pamiętaj, aby kliknąć przycisk Obserwuj.

